Przejdź do głównej zawartości

EKSTRAKLASA hasa

 Środa i zamiast LM podano kibicom Ekstraklasę i Premier League ( Tottenham-Southampton).

Oglądałem co większe kawałki meczu Lubin-Milicyjni z Krakowa. No bo to z tymi drugimi jeszcze zagra w tym sezonie Kolejorz. W przedostatniej kolejce, nr 29, w Krakowie.

Na dokładkę w Zagłębiu zagrał mój  gracz, czyli obserwowany kiedyś  przeze mnie ,w juniorach Lecha, Kacper Chodyna. Wtedy był dobry i nijak nie pojmowałem jak to się stało, że odszedł z Lecha. Wtedy grał jako ofensywny pomocnik, teraz gra ( i to dobrze) jako lewy obrońca. Cieszę się, że ten na którego onegdaj stawiałem daje sobie radę i nie zniknął w 1/2 ligowej kopaninie. Wynik 4-1 a właściwie to 5-0 dla Zagłębia, bo Lubin strzelił sobie samobója.

Mam wrażenie, że zauroczenie ( kiboli z Krakowa i samych piłkarzyków) trenerem z Niemiec ( Hyballa) powoli się wypala. Teraz "krakowianie" nie biegają tak intensywnie jak w jego pierwszych meczach, tak jakby chcieli powiedzieć " no wystarczy tych głupot, nabiegaliśmy się do syta. Lepiej mądrze stać niż głupio biegać". Wynik wysoki, Wisła cienka.

Potem 2 połowa i Tottenham-Southampton. 

Tu niespodzianka ,bo po 1 połowie było 0-1 (Ings). 2 połowa to spora przewaga "Spurs". Ale jak zobaczycie na statystykach to głównie robienie chaosu. Okazji bramkowych co kot napłakał, Southampton praktycznie tracił piłki  z 20 m od bramki Tottenhamu. Wystarczyła centra przed bramkę Southampton, piłka jakoś doszła do Bale'a i 1-1. Potem nie uznana bramka (VAR) Sona i wreszcie w 88 min faul ( znowu VAR!) na linii (dokładnie) pola karnego, Son, karny i 2-1.



Wygrała  drużyna o "piczy włos panny Mani" lepsza. Bednarek wypadł średnio. Nie był betonową ostoją defensywy. Stąd jego ocena przeciętna. 

Statystyka Tottenhamu po 1 połowie = ZERO celnych strzałów , po 2 połowie = celne strzały..... DWA! No i z tego 2 bramki! Powinszować skuteczności, tym bardziej że 2-gi strzał to był karniak!




Poziom tego angielskiego meczu Ekstraklasowy, emocji na lekarstwo. Tottenham mnie rozczarował. Southampton to klasyczna drużyna dołu ichniej ligi. Spaść nie spadnie.

Piast-Legła 0-1

Chyba najciekawszy mecz kolejki. Ale po 1 połowie nic wielkiego się nie działo, kilka celnych strzałów ( 2) Ległej, Piast bez celnego strzału ( 0) . Sytuacja którą coraz częściej obserwujemy w piłce, nie tylko polskiej ( patrz wyżej na mecz w Anglii). I ciekawostka. Ponieważ Czesiu M. wyautowany za czerwoną kartkę na 2 mecze, drużynę prowadzi Małecki ( tak, to ten młody trener z juniorskiego Lecha!, Teraz asystent Michniewicza).

  W 2 połowie PRZEWAGA Zległej. Niby Piast "wymienia piłkę" ale niewiele z tego "wymieniania" pożytku. O wiele więcej zamieszania koło bramki Placha (Piast). No i w końcu ci z Wawy wdusili kistę (Lopez,głowizna). W sumie zapracowali na nią przewagą  w 2 połowie i okazjami bramkowymi (np Pekhart x2).

Zresztą spójrzcie na staty pomeczowe. Piast CELNYCH strzałów = JEDEN. Zespół walczący o udział w Konferencji ( ciekawe na jaki temat...  eurowpierdolu?).



Sytuacja w tabeli Ekstraklasy nad wyraz ciekawa ,bo aż 4 zespoły mają po 38 pkt czyli tyle co 4 na teraz Piast właśnie. Warta ma 36. Lech 33.



I tu może być śmiesznie ,gdy to Warta "zdobędzie 4 lokatę" a finał PPolski.... wygra...... ARKA ! No tobym się uśmiał po pachy !


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

KOŃCZ WAŚĆ WSTYDU OSZCZĘDŻ ( Raków vs Lech 3-1)

 Tytuł to cytat zerżnięty z dialogu Kmicica z Wołodyjowskim , z "Potopu" Sienkiewicza ( scena ich pojedynku). Tak sobie myślę ,że dla nas kiboli Lecha najlepiej byłoby gdyby liga skończyła się tu i teraz. Bo po co mielić słomę, podbiegać do rywali,przepacać koszulki, brudzić spodenki kiedy puszczą zwieracze, podawać do nikogo, męczyć oczy patrzeniem na wyczyny obrony grającej....w NOWOCZESNYM ustawieniu. I "podziwiać" grę bez sensu Ramireza. Nie to nie jakieś sumowanie wrażeń z "całości rozgrywek". To trwa i trwa i jest i teraz , w meczu z Rakowem.Ten "artyzm" był autorstwa Żurawia, teraz jest Skorży. 1 połowa Zirytowany ślimaczym tempem grania Lecha, tym "cierpliwym rozgrywaniem piłki", brakiem dynamiki, stratami piłki w prawie każdym pojedynku z rywalem wkurwiłem się i już po 5 minutach meczu wręcz chciałem by Raków strzelił bramkę Lechowi. I strzelił. Przyznam , ta jedna kista Rakowa dla mnie to było MAŁO, patrząc na bieganie i tzw ...

REZERWY NA MOTORZE (się wywaliły pod koniec meczu czyli 1-0 dla rywali)

Noo .... dumny jestem z tego tytułu (REZERWY NA MOTORZE). Choć jednak jak się przyjrzeć to nic takiego i tytuł sensowny. Po prostu w 2 lidze "Lech2" gra w Lublinie, z  Motorem na... Arenie Lublin. Stadion wymieniłem z nazwy (gówniana nazwa zresztą), bo ładny , kameralny i  taki przydałby się Kolejorzowi zamiast tego molocha na Bułgarskiej. 25 000 na trybunach to optymalna pojemność piłkarskiego stadionu na naszą ligę. Zatem stadion fajny, murawa ok , tylko grać. Komentatorzy cały czas podkreślają młody wiek tej drużyny rezerw. I to prawda, bo 11 wyjściowa ( nie licząc 36 letniego Wojtkowiaka) ma w tym spotkaniu.... 18,5 roku ! Czyli to tak naprawdę JUNIORZY STARSI. Nawet "wrzucając do średniej" "Dyzia"-Wojtkowiaka to i tak średnia meczowa to 20,0 lat! Szokuje też co innego. Ulatowski w tym sezonie wystawiał do gry.... 45 graczy! Jak więc ta drużyna ma osiągnąć jakąkolwiek stabilizację? Na przykład w obronie. Chociaż od chyba 2 meczów obrona gra w tym samym...

REZERWY Pierwszego Lecha to nie "rezerwy"

Lech II-Polkowice 1-3  Z założenia "rezerwa" to jest "coś" z czego można skorzystać gdy zabraknie "czegoś podstawowego". Ot leży sobie w spiżarce i jak co (imieniny) wyjmujemy i jest zabawa  ;-) Tak też traktuję REZERWY Lecha. Drużynę z której "w razie draki" można brać graczy. Oczywiście nie wszystkich , ale tych 2-3 max. No i tam można patrzeć jak sobie radzą ci co MUSZĄ się pokazać by "kandydować do sławy".. W dzisiejszym meczu taki "mus" to okazja by błysnąć dla : Awwada ( w końcu tro gracz z dobrej ligi) Klupsia - po całkiem nieudanym wypożyczeniu do Piasta wraca "do żywych", Niewiadomskiego - bo coś za bardzo Niemiaszki interesują się Puchaczem, Kosta odchodzi do Kijowa więc potrzeba by była ta właśnie "rezerwa" na lewej obronie. O prawej obronie nawet nie wspominam, bo ewentualny kandydat czyli Smajdor cienki był i cienki pozostanie. O Marchwińskim nie piszę bo coby nie powiedzieć on i tak jest PON...