Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2020

SKRZYPCZAK trenerem Stali Mielec (beniaminek Extra)

Śmiałem się z całej tej akcji "wspierania Skrzypczaka". Płaczu, że "wychowca młodzieży zostaje bezlitośnie zredukowany w Lechu ze względu na oszczędności". I jego odejście postawiono w jednym rzędzie z wywaleniem ludzi "z biura" i innych "z obsługi". Śmiałem się ,bo jakoś nie wierzę , że Skrzypczak "wychował" Puchacza, Józwiaka, Modera w czasie.... połowy sezonu! Po drugie jakoś nie wierzę  ( mając niejakie doświadczenie) by JEDEN człowiek odchodząc mógł POŁOŻYĆ firmę. Tym bardziej że nie był to 1 trener, a tylko jego asystent. Teraz, jak się okazuje był to asystent z dużymi ambicjami, któremu Lech był potrzebny by zorientować się co " w polskiej ligowej piłce piszczy". Parę dni temu mówiło się że może objąć "osierocony" Widzew ( po jego awansie do 1 ligi). Teraz czytam... Dariusz Skrzypczak trenerem beniaminka Ekstraklasy! A przecież 1 trenera nie znajduje ŻADEN klub z minuty na minutę i być może Stal Mielec już kie

WARTA - "Zieloni" - W EKSTRAKLASIE !

Warta (może nie wiecie) to w przeciwieństwie do Lecha klub WIELOSEKCYJNY. Skromny, biedniutki, ale dzięki tej wielosekcyjności chyba bardziej klub "miejski" niż taki Lech Poznań. Przez to jest to jakby sympatyczniejszy "kopciuszek". Klub ,który o mało co nie umarł kiedy w swoje ręce wzięli go pp. Pyżalscy. Były i spadki do 2 ligi, awans do 1 ligi, ale klub rokował słabo. A głównie mówiło się o pozowaniu na golasa, do Playboya, Pani Właścicielki Izabelli Pyżalskiej. Miasto co prawda coś tam dorzucało do kasy, ale piłkarsko Warta była w ogonie żeby nie powiedzieć, że w "czarnej dupie". No  i tak naprawdę stał się cud. W sezonie "przedpandemicznym" 2019/2020 Warta bardzo długo nawet PROWADZIŁA w tabeli 1 ligi i nawet wydawało się , że "cudownie" awansuje  od razu z 1 miejsca 1 ligi ,do Ekstraklasy. Przyznam. Przecierałem oczy ze zdumienia co z tymi całkiem przeciętnymi graczami osiąga ich  trener ,Piotr Tworek. Nieco Wartę "zważyła

A JEDNAK NOWY DOM (i kilka niezłych rzeczy na początek)

Czuję się jak Lech kiedy przeprowadzał się najpierw na stadion 22 lipca na Dolnej Wildy ( z Dębca- z blogu na Interii na GOOGLE) i potem na Bułgarską (czyli z blogu "Luta z całej epy" na ten tu " Lech i reszta świata"). W końcu zdecydowałem się na nazwę Lecha w tytule by wreszcie się zadeklarować... he he he he. Zresztą kiedyś zasugerował mi taką zmianę  w nazwie bloga słynny "Goal vel Kolgejts". Moe i tym sposobem  blog skupi większą ilość zainteresowanych. A wiadomo... w tych ciężkich czasach (he he he) należy walczyć o klienta (czytelnika) wszystkimi możliwymi sposobami ( może nawet zamieszczę KIEDYŚ zdjęcie ładnej dziewczyny na golasa bo golizna to niezły magnes dla męskiej populacji). Żeby "coś się działo" na sam początek wrzucam linki do bardzo fajnych wywiadów z Modziem, Puszką ( te są naprawdę warte odpalenia, chłopaki na luziku i nie walą komunałów, a i pytania jakby "inniejsze" niż na sztywniackich konferencjach meczowych czy

Witam

Witam na razie w formie próby. Ustawiam bloga i ciekawy jestem czy będzie dorastał do pięt starszemu poprzednikowi, bo GOOGLE pozmieniało interfejs. No dobra zatem na razie blog w trakcie remontu. A jak to w czasie remontu idzie mi opornie. Nie ta farba, nie te pędzle, tapeta się odkleja. Generalnie okazuje się ( zmiany GOOGLA) że niekoniecznie to co stare jest gorsze. Poucinali masę opcji. Zapewne liczą, że tym co są bardziej wymagający pozostanie wybulić kasę i zakupić "full service" ale... w wersji GOOGLE PRO. Nic nowego. Trudno uwierzyć by coś na tym świecie było tak naprawdę ZA DARMO. No dobra.. jutro gra Warta Poznań. I jeszcze kilka razy wejdę na starego bloga o ile się tam zaloguję. Jak nie, poczekam z 2 tygodnie i tak na fest przerzucam się do nowego (starego w sumie) bloga.