Bywam na portalu kkslech.com. Z różną częstotliwością.
Niestety im dłużej czytam, tym bardziej mnie ich teksty po prostu NUDZĄ. To jest "trąbienie w jedną trąbkę", a każde pozytywistyczny tekst odbierany jest przez Wiarę jako "lizanie dupy Rutkom". A ja (kibol Kolejorza) po prostu chcę zachować trzeźwość myślenia, a nie "po pijoku wyrywać sztachety by lać Ruskich".
I nie uważam odmiennego zdania CZĘŚCI tzw. społeczności jako coś złego, wręcz skłania mnie dobry, konkretny tekst do przemyśleń i wniosków. No ale to"zawracanie jak pijany u dżwi" (jak opisywała taki stan pisania w kółko tego samego - Moja Kochana Babcia z Wildy) i stwierdzanie że w zimie jest zimno, w lecie na plaży jest ciepło to dla mnie nieco przydużo.
Jednak w odpowiedzi na "artykuł"
https://kkslech.com/2021/03/05/trzy-profile-przyszlego-trenera/comment-page-1/#comment-831445
Napisałem TO:
Przyłączam się do pytania @Franco. Proste pytanie. Konkretne. Jaki ma być trener Lecha "po Żurawiu"?
Dodam do tego ,by było coś konkretnego, polska liga chyba 30-ta (??!!) nie w świecie, ale w Europie. Ciekawe jaki wybitny trener chce sobie wpisać do CV (by potem znależć pracę np we Włoszech) że trenował Lecha (albo Stal Mielec, albo Lubin).
Najlepszy klub w galaktyce (ponoć Warszawski Bajern - na lata) po super trenerze Czerczesowie ( który spierdolił szybko z tego wymarzonego miejsca do Rosji gdzie mu Putin zapłacił więcej niż wojskowi) zatrudnił "magów futbolu" -Hasni,Jozak,Klafurić, a ostatni "międzynarodowy fachowiec" Sa Pinto (Braga,Standard)był trenerem 7,5 miesiąca.
Trenerzy ze Słowacji i Czech (Radolsky -Groclin, Ruch, Kocian-Ruch /Sevela,Hapal- Lubin/Lavicka- Kiepscy) też nie zrobili szału przed i po Polsce.. A przecież Hapal był nawet trenerem reprezentacji Słowacji po Lubinie.
Poczytajcie sobie co się dzieje z trenerem sezonu- Lettierim. Runjaić (Pogoń) w klubie od 1215 dni i na razie z "sukcesów" ma odpadnięcie z PP, i huśtawkę w tabeli na czubie. Po prawie CZTERECH latach pracy !
To są dane do przemyślenia, jeśli komuś chce się myśleć!
Zatrudnienie trenera (patrz Bayern - teraz "tymczasowy trener na lata" Hans Dieter Flick, problemy w BVB z trenerem , wywalenie z Dinama trenera Bjelicy z którym grał i w LE i w LM!) też nie jest proste i oczywiste. Bo Bjelica modelowo przerżnął wcześniej (tuż przed Dinamem) PP i Ekstraklasę ,z Lechem.
I teraz "uczeni", znawcy, rozwiązywacze problemów ,proszę tylko BEZ BANAŁÓW typu " bramki są dwie" i tym podobnych , oczekuję na odpowiedżi na pytanie @Franco.
Nie powiem, wysiliłem się, naszukałem konkretnych danych , by tylko ci co wołają o "wymarzonego trenera" albo opisują "jaki trener być nie może" jednak nieco pomyśleli.
Tak i na pewno ....Lech potrzebuje DOBREGO trenera. Potrzebuje też (niestety) dobrych graczy. Bo nikt mi nie powie, że Bjelica po wywaleni z Lecha dokonał w parę tygodni cudu ( z Dilaverem, Situmem, Kądziorem), zdobył MChorwacji machając różdżką czarnoksięską. Nie dałby rady w parę tygodni KOMPLETNIE przebudować kadry Dinama. Po prostu zastał dobrą, o solidnej jakości drużynę, z którą niedługo potem grał w LE ,a w sez. następnym w LM ! I... zwolniono go !
Mogę się wymądrzać, ale myślę że zatrudnienie trenera ( i nie na sezon) to "wyższa szkoła jazdy" .Nie musi być wybitny, musi PASOWAĆ do klubu! Np taki Peter Bosz mający wielkie sukcesy z Ajaxem , by ściągnięty do BVB przetrwać 24 mecze-5 miesięcy zaledwie!
Czyli pozostaje czekać i.... szczekać na karawanę, która nie zwracając uwagi na burki idzie sobie dalej.
Komentarze
Prześlij komentarz