Ponad tysiąc minut ugrali na wypożyczeniach (każdy) Letni, Mleczko i Mrozek.
Pozostali grają "ogony". Przepada wypożyczany już po raz 2 Pawka Tomczyk. Ten który z Kurminowskim onegdaj "roznosił" ligę juniorów starszych. No niestety i tyle jego, bo w dorosłym futbolu utknął .... na ławce. Słabo, latka lecą i nijak prognozować czegoś wielkiego dla niego. Może 1 liga? Tak jak skończył "zmiennik Lewego" czyli "Laczek" Mikołajczak. Sympatia sympatią, ale sportowiec musi być dobry by sobie "zasłużyć" u kiboli. Tomczyk co najwyżej przeciętny.
Przepada też Skrzypczak (pierwszy zmiennik onegdaj.... Muhara!!!). Nie wybija się na wypożyczeniu i być może skończy w rezerwach, albo gdzieś indziej się zachaczy (patrz Tomczyk).
To najbardziej znani z tych co "ogrywają się" wysiadując na ławce. Dziwne więc to "ogrywanie ławki".
Kto ma szansę , wracając dołączyć do "eki Żurawia" ? Chyba jedynie Letniowski. I to nie tylko dlatego, że w Arce gra i gra i jest podstawowym graczem tej ekipy, ale to naturalne uzupełnienie po prognozowanym odejściu zimą Modera. Co prawda mówi się o jakimś Szwedzie z Djuurgardens, ale to ma być taki "defensywny". Więc Letni znalazłby miejsce np koło ( albo zmieniając) Daniego i Pedro.
Grają sporo bramkarze, obaj. Mleczko i Mrozek. No ale jak tak patrzę to Lech stawia na "swojego" Bąkowskiego, a przy kontraktach Bednarka i Van der Harta jakoś nie widzę ich. Zresztą ceni się ich i zapewne zostaną tam gdzie grają.
Pozostali ( jeśli wrócą) to do rezerw. Bo ich dotychczasowy "pracodawca" nie poznał się na ich klasie.... he he he he.. więc kierunek...Wronki lub z klubu.
Ciekawe jakie będą ich losy po sezonie wypożyczenia. Przypominam nazwiska - Letniowski, Mrozek, Skrzypczak, Mleczko, Bartkowiak, Norkowski, Tomczyk.
O Amaralu nie chce mi się pisać. Powiem prosto i po kibolsku.... niech spierdala !
Komentarze
Prześlij komentarz