Przejdź do głównej zawartości

KWADRATURA KOŁA

 Ze zdumieniem znalazłem TEN obrazek na głównej stronie INTERII prowadzący do tekstu.


 Obrazek sprawił, że ( i chyba o to chodziło)  wszedłem "głębiej" i przeczytałem tekst "przyłączony" do tytułu i obrazka.

https://sport.interia.pl/autor/marian-kmita/news-marian-kmita-raz-dwa-trzy-na-bezrybiu-i-rak-ryba,nId,4839800 

No i powiem, że świat piłkarski do końca zidiociał, że nie powiem tego o p. Kmicie z POLSATu.

Teoria, że Lech grając jak gra w LE coś uwidocznił rozbawiła mnie do łez. Co najwyżej można zapytać : " dlaczego skoro ONI potrafią dlaczego nie my"? I odpowiedzieć szczerze , bez owijania w bawełnę. Dlaczego ONI jakoś sobie radzą, a My nie. Przecież ONI to klub PRYWATNY, a MY dostajemy bejmy od miasta, rządu czy mafii ( Legła). Oni muszą się spocić, gdy my robimy łaskę, by się "schylić" po te "parę marnych groszy" i dobrze je wydać. Tak sobie myślę, że obok Kolejorza takim wyjątkiem POWINNA być Cracovia też posiadająca "prywatne korzenie". A nie jest, błądzi bezustannie.

Coś tam "się mówi" że i Legła "powinna być wzorcowa". Czy powinna, czy będzie? Zastanawiałem się w czasie "hossy" (mecze z Realem i BVB) na co Leśny i spółka wyda zarobione ( dużo bo w LM) bejmy. Z niepokojem czekałem bo "mieli odjechać lidze w siną dal". Choć niepokój był stonowany bo wiedziałem, że sprawa zostanie "przeżarta". Mafia zgłosi się "po odsetki", ktoś kupi sobie furę, dom, koraliki i... po sprawie.

I nie pomyliłem się. 

Zdumiony jednak jestem TERAZ, że Pan Kmita odkrywa Amerykę. Tak jakby "przed LEuropy Lecha " sytuacja była diametralnie inna. Zdumiony jestem że mówi TO facio "coś znaczący" a nie jakiś cycek z Legia+ czy inny Żewłak albo Mila.

Zresztą, może nie powinienem się dziwić. Bo i tak z "tego" nic nie zostanie wyciągnięte jako wniosek. Dalej będzie płacz i darcie szat "że nie mamy kasy a świat piłkarski zdrożał".

Wygodne, kiedy KTOŚ zada pytanie - dlaczego ONI mogą, a MY nie ?

ps:

Przy okazji przedmeczowego czytania ( derby Polski... ha ha ha . Tak jakby coś takiego miało sens jak "derby Polski". Bo  derby to mogą być Krakowa czy Poznania, albo np "zagłębia Ruhry", Londynu, Manchesteru .... inaczej przyjmiemy jako normalne nie ME i MŚ ,a = "derby Europy" czy "derby  świata"

No i to zabawne określenie " dwie najmocniejsze drużyny w Polsce" gdy.... na czele stawki.... Raków Częstochowa . Można nieżle się uśmiać !



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

KOŃCZ WAŚĆ WSTYDU OSZCZĘDŻ ( Raków vs Lech 3-1)

 Tytuł to cytat zerżnięty z dialogu Kmicica z Wołodyjowskim , z "Potopu" Sienkiewicza ( scena ich pojedynku). Tak sobie myślę ,że dla nas kiboli Lecha najlepiej byłoby gdyby liga skończyła się tu i teraz. Bo po co mielić słomę, podbiegać do rywali,przepacać koszulki, brudzić spodenki kiedy puszczą zwieracze, podawać do nikogo, męczyć oczy patrzeniem na wyczyny obrony grającej....w NOWOCZESNYM ustawieniu. I "podziwiać" grę bez sensu Ramireza. Nie to nie jakieś sumowanie wrażeń z "całości rozgrywek". To trwa i trwa i jest i teraz , w meczu z Rakowem.Ten "artyzm" był autorstwa Żurawia, teraz jest Skorży. 1 połowa Zirytowany ślimaczym tempem grania Lecha, tym "cierpliwym rozgrywaniem piłki", brakiem dynamiki, stratami piłki w prawie każdym pojedynku z rywalem wkurwiłem się i już po 5 minutach meczu wręcz chciałem by Raków strzelił bramkę Lechowi. I strzelił. Przyznam , ta jedna kista Rakowa dla mnie to było MAŁO, patrząc na bieganie i tzw ...

REZERWY NA MOTORZE (się wywaliły pod koniec meczu czyli 1-0 dla rywali)

Noo .... dumny jestem z tego tytułu (REZERWY NA MOTORZE). Choć jednak jak się przyjrzeć to nic takiego i tytuł sensowny. Po prostu w 2 lidze "Lech2" gra w Lublinie, z  Motorem na... Arenie Lublin. Stadion wymieniłem z nazwy (gówniana nazwa zresztą), bo ładny , kameralny i  taki przydałby się Kolejorzowi zamiast tego molocha na Bułgarskiej. 25 000 na trybunach to optymalna pojemność piłkarskiego stadionu na naszą ligę. Zatem stadion fajny, murawa ok , tylko grać. Komentatorzy cały czas podkreślają młody wiek tej drużyny rezerw. I to prawda, bo 11 wyjściowa ( nie licząc 36 letniego Wojtkowiaka) ma w tym spotkaniu.... 18,5 roku ! Czyli to tak naprawdę JUNIORZY STARSI. Nawet "wrzucając do średniej" "Dyzia"-Wojtkowiaka to i tak średnia meczowa to 20,0 lat! Szokuje też co innego. Ulatowski w tym sezonie wystawiał do gry.... 45 graczy! Jak więc ta drużyna ma osiągnąć jakąkolwiek stabilizację? Na przykład w obronie. Chociaż od chyba 2 meczów obrona gra w tym samym...

REZERWY Pierwszego Lecha to nie "rezerwy"

Lech II-Polkowice 1-3  Z założenia "rezerwa" to jest "coś" z czego można skorzystać gdy zabraknie "czegoś podstawowego". Ot leży sobie w spiżarce i jak co (imieniny) wyjmujemy i jest zabawa  ;-) Tak też traktuję REZERWY Lecha. Drużynę z której "w razie draki" można brać graczy. Oczywiście nie wszystkich , ale tych 2-3 max. No i tam można patrzeć jak sobie radzą ci co MUSZĄ się pokazać by "kandydować do sławy".. W dzisiejszym meczu taki "mus" to okazja by błysnąć dla : Awwada ( w końcu tro gracz z dobrej ligi) Klupsia - po całkiem nieudanym wypożyczeniu do Piasta wraca "do żywych", Niewiadomskiego - bo coś za bardzo Niemiaszki interesują się Puchaczem, Kosta odchodzi do Kijowa więc potrzeba by była ta właśnie "rezerwa" na lewej obronie. O prawej obronie nawet nie wspominam, bo ewentualny kandydat czyli Smajdor cienki był i cienki pozostanie. O Marchwińskim nie piszę bo coby nie powiedzieć on i tak jest PON...