Nie znoszę trenera U-19 Magiery. No nie znoszę i tyle. Nijak mi też zrozumieć DLACZEGO akurat on prowadzi , jeszcze, tę kadrę. Przypomina mi nieco Ulatowskiego "za młodu". Czyli spora reklama a.... sukcesów ( choćby w porównaniu z Dorną i Michniewiczem) nie ma. Do tego ta "nieoznaczoność kadry" , nie wiemy o co mu chodzi. I jak słyszę , że to on ma zastąpić Michniewicza w najważniejszej z "kadr rezerwowych 1 zespołu narodowego U-21" to aż przechodzą mnie ciary.
Niefortunnie na takiego "trenera" trafili Marchwiński i Niewiadomski. Co prawda nie podstawowi gracze Lecha, ale niby " z możliwościami".
Kadra przegrała i to dość wyraźnie. Bo 1-3, a mogło być i 1-5 i 1-6. Nie, nie bronił tak wspaniale polski bramkarz, nie ratowali go genialni obrońcy ( np taki gracz z MUnited , były lechita - Bejger) z opresji obrońcy. Po prostu Duńczycy nie wykorzystywali dobrych okazji bramkowych strzelali niecelnie z najlepszych sytuacji, i to parę centymetrów obok celu. A mieli okazji na bramkę w 1 połowie bez liku i zanosiło się na pogrom już po 20 minutach.
Ciekawostka- Duńczycy strzelali CELNIE w całym meczu 3 razy i.... strzelili....3 bramki! Zupełnie jak w Ekstraklasie gdzie 1 strzał celny i 1 bramka :-)
Mecz jednak jak mecz, o "tytkę śliwek". Towarzyski.
Marchwiński - już i komentator zauważył że Marchwiński nie rozwija się tak jak tego się oczekuje . Tak jak go reklamują "w prasie". Gra średnio, nie wyróżnia się specjalnie "na tle kolegów z reprezentacji". Nie wygrywa sam meczu. Ot biega, podaje często - rodzaju " bo miał dobry pomysł" i tyle tego. Nie jest "rodzynkiem" w tej kadrze, a jej kopaczem. Trudno wyobrazić sobie jego ( ma 18 lat jak i Kamiński) na przykład w kadrze U-21. Jest po prostu na to za słaby, mentalnie, fizycznie, taktycznie, piłkarsko. Zresztą... nic nowego, bo i w Lechu jest to taki sam gracz. Po prostu "ławkowicz-rezerwowy".
Niewiadomski - tragedia. Po prostu i bez przesady. DWA RAZY podał piłkę Duńczykom pod swoją bramką i to tak że tylko dziwić się że nie miał "asysty". Nie rozumiem też jak taki WOLNY piłkarz ( obiegali go Duńczycy i to nie wygi a rówieśnicy) został członkiem podstawowej kadry Lecha. Przy Puchaczu, Kravecu wręcz nie ma prawa wstać z trybun!Po mojemu to taki sam "wybór " jak kiedyś wybór Kryga do 1 drużyny, przez Żurawia. I smutne, że jest taka "susza" jeśli idzie o lewych obrońców.
Tak przy okazji, często słyszałem wołania "dawać Rybusa na lewą obronę , to jest superman, uratuje kadrę". No tak, ale co powołanie to kontuzja, a teraz.... choroba. Po co cały ten cyrk ? Dajcie mu spokój "na emeryturze w Rosji". Niech sobie wpierdala pielemieni i popija Stoliczną. Tu rysuje się "świetlana przyszłość" przed Puchaczem, lepszym o klasę ( dynamika, siła,strzał, podanie, drybling, bezczelność w grze) od tego cycka Karbownika z nażelowanym łbem. Ale wiem.... Czesiu M. go potrzebuje zatem spoko, niech pogra z Bułgarami i Serbami. Zobaczymy go jutro. Ciekawe czy na boisku będzie też Guma i Kamyk. Byłbym zaskoczony gdyby ich w komplecie nie było.
Komentarze
Prześlij komentarz