Przejdź do głównej zawartości

U-21 1-1 czyli- przesrali

Sam fakt, żw włączyłem transmisję meczu U-21  o 17:58 czyli na 2 minuty przed gwizdkiem początkowym sędziego świadczy jak mi "ciśnienie i temperatura opadły".                Niby powinienem się denerwować, ekscytować że będą grali Puchacz i Kamiński, ale... nie. Ostatnie "wygibasy wokół Michniewicza" kompletnie zważyły mój kibolski nastrój.
Złośliwie ( bo ponoć tę reprezentację ma objąć nielubiany i beznadziejny Magiera) chciałbym nawet żeby to Bułgarzy WYGRALI. Skoro wygrali pierwszy mecz u siebie 3-0 (oglądałem/pisałem) to "sprawiedliwość dziejowa" powinna dać im też zwycięstwo.

Tym bardziej ,że po- 1, po-2 i po- 3... Polacy ( co robi się niemal tradycją narodową naszej piłkarskiej nacji) pięknie podają bo ... NIECELNIE. Byłoby to mniej widoczne ,ale to Bułgarzy celniej "operują piłką" ,co oszczędza im czasu i sił. Polacy (jak to i w lidze) "mają dobry zamiar, usiłują wymusić faul,  nie spodziewają się, są spóźnieni". Zresztą co ja się czepiam. Sam napisałem... TO TYLKO POLSCY GRACZE.

A tak w ogóle może i lepiej kiedy NASTĘPNY trener tej reprezentacji dostanie drużynę "na swój rachunek" czyli zadanie by przygotować ją do następnych eliminacji. 

A Michniewicz? Jak powiedział przed tym meczem Pan Boniek: "zrozumiałe.... pewnie w Ległej będzie lepiej zarabiał niż w PZPN". Więc co ja się  czepiam. Niech sobie "rzyżbi" w Centralnym Klubie Wojskowym , w Warszawie, niech lepiej zarabia, fajnie gada chłop, będzie śmiesznie.

Wymienianie "kogo nie ma" bez sensu. Tak mógłby się  usprawiedliwiać każdy trener.

I moje oceny tych co można oceniać:

1.- Najlepsi w meczu - Grabara, Piątkowski (śr.obrońca) , Klimala ( napastnik już Ceticu), Bogusz ( Leeds).

2- Słabi ( w porównaniu z tym jak ich się reklamuje w tzw mediach) - Bida, Rosołek ( komentator- "to nie jest jego mecz") Slisz ( def.pomocnik niby do odbioru, ale jak gościowi odskakuje piłka za każdym razem na metr ? No nie wiem), Tomczyk ( krótko grał, ale i tak coś z nim nie tak, jest taki roztrzepany w grze, niepoukładany).

Reszta przeciętna i tak naprawdę jako drużynato nasza U-21  słabsza od Bułgarów. Dotyczy to też Kamyka ( dość systematycznie zatrzymywanego) i Puchacza ( no urywał się fajnie 2 razy w swoim stylu, starał , ale 1-1 to dupa). Czyli punktów mało, inni pojadą na MEuropy U-21 w 2021.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

TO JUŻ JEST KONIEC......

....NIE MA JUŻ NIC, JESTEŚMY WOLNI MOŻEMY IŚĆ   :-) Po 10 latach ( tak tak) pisania bloga (najpierw na interiii, potem już na Goglu czyli "Luta z całej epy" i wreszcie tutaj) przyszedł ten  ostatni wpis. Coś się  skończyło czego oznakiem było coraz mniej ochoty we mnie  by "mielić słomę", wydziwiać na poziom polskiej "nogi". Sam zauważyłem że odstępy między wpisami  zaczęły rosnąć. A i nawet  kiedy tych wpisów było wcale sporo to i czytających mało. Czyli "rynek czytelniczy" padł i moje "piłkarskie objawienia" stały się niestety "mendzeniem i pojękiwaniem". Zapotrzebowanie na  pisaninę na tym blogu spadło więc  doszedłem do oczywistego wniosku, że szkoda zajmować miejsce na serwerze. "Dajmy szansę młodszym"... ha ha ha ha ha. Już raz dopadło mnie zniechęcenie, teraz po prostu utwierdziłem się w przekonaniu, że nie mam ochoty dalej ciągnąć tego bloga za nogi. Piszę to z szacunku dla tych co czasem TU zaglądali. Żeby w...

WIKTOR PLEŚNIEROWICZ

Wiktor Pleśnierowicz odchodzi z Lecha do... Miedzi Legnica ( 1 liga). Nie byloby w tym nic takiego gdyby nie : 1 - niedawno wrócił z rocznego wypożyczenia do Włoch a konkretnie do AS Roma. No.. do juniorów tego zespołu ( Primavera). 2 - odchodząc tam był zauważany jako "talent". Tym bardziej że ten "talent" wygrzebał z Aklademii Nenad Bjelica. Trener wypowiadający się o Wiktorze bardzo pozytywnie. I trochę ciągał go po obozach No tyle fakty.  Jak dla mnie już w momencie kiedy Pleśnierowicz "pakował walizki" do Włoch ten ruch rozbawił mnie. Zastanawiałem się na co liczył młody piłkarz. W Serie A trzeba być "kimś", nawet w Primaverze. A Wiktor był "nikim". Przeciętnie grał w MPolski Juniorów starszych 2018, przeciętnie grał w sparringach u Bjelicy, nawet nie zdebiutował w Ekstraklasie. No dobra.  Nie zadebiutował ale...nie bylo żadnego "ale".      Nic nie pograł w Primavera ( 847 minut zaledwie w rok!). Trochę podobnie jak Robe...

TiM SPIRIT (Lech-Zabrze 1-1)

 Można w drużynie kogoś lubieć lub nie. Generalnie nie ma to znaczenia kiedy przychodzi do meczu. Tak mówią sobie amatorzy w amatorskich ligach. Ten Czesiu który wszystkich wkurwia.... ale strzelił przecież ostatnio 2 bramki jest w sumie "w porzo". Wybiegając jesteśmy jako drużyna razem i jeździmy na dupskach. Kurde. Patrząc na Lecha widzę "pospolite ruszenie". Ludzi którzy dziś wstając złóżka patrzą w kalendarz i widząc wpisane "na dzisiaj" -MECZ Z GÓRNIKIEM ZABRZE. Myślą sobie - osz kurwa... dzisiaj? Poważnie? Po co? Znowu będą na nas gwizdać. No tak, ale NIKT nie gwiżdże na piłkarzy wygrywających. Jakie to proste. Lecha to zbieranina a nie drużyna ( o jaki ładny rym). Turyści- Rogne ( znowu "drobna kontuzja" w 91 minucie) Johanssonn ( no coś trzeba robić by skasować, na przykład pobiegać) Ramirez ( no ludzie przecież mam dobre chęci) Sykora ( jestem zajebisty bo byłem w kadrze Czech). To ci co od razu mi przychodzą na myśl. Lech to dzisiaj nie...