Przejdź do głównej zawartości

PIŁKARSKA SAŁATA Z KRAJU I ZE ŚWIATA - o U-21 i "golden bojach"

1- Hurra, trenerem U-21 NIE zostanie Jacek Magiera !
Gość roztaczający po mojemu negatywny klimat, mający "złą aurę" udzielającą się graczom. Podejmujący dziwaczne decyzje , gość "porażka".
A w sumie zależy mi na kadrze U-21, bo przez nią "przechodzi" wręcz i tam "dojrzewało / dojrzewa"  wielu lechitów ( choćby Kownacki, Gumny, Jóżwiak, Puchacz, Kamiński). Granie z "obcokrajowcami" w tym wieku ( 20-21 lat to w europejskim graniu wiek "normalny") zawsze musi czegoś nauczyć. I nie jest to "beznadziejne ligowe kopanie po kostkach".
Trenerem zostanie Maciej Stolarczyk. Nieco "mniejszy kaliber" niż Czesiu M. ale i tak lepszy od tego "księdza" Magiery.

2 - Golden Boy.
Ta cała akcja, typowanie talentów to jakby "nabijanie reklamy" by "lepiej szła sprzedaż". No bo popatrzcie . Z lechitów promowani na tych "golden bojów" byli i Kownacki, i Marchwiński.
Rok temu wcisnęli  "na wystawową witrynę" Grabarę i Walukiewicza.
No i ostatnio daję (mam nadzieję po raz ostatni) "nadmuchanego jak balon"   Karbownika.




Zabawne jest , że gościu który tak naprawdę zagrał 1 sezon ligowy w klubie bez znaczenia w Europie, jakieś tam mecze w U-17-3 U-18-7 NAGLE miał "ścigać się" z Torresem, Viniciusem, Sancho, Silvą i.... Haalandem (!!!!).




Bo słabo, gdy "wystawiono" gościa wyreklamowanego ... przez agenta! 
Może i lepszego np. od innego ligowego polskiego kopacza gały, ale litości... to zaledwie 30 liga Europy! 
A na dokładkę ten gościu nie pograł za wiele "w Europie". Zatem skąd ten "miernik talentu"? Czy jest to "genialny występ" z Lienfieldem i Omonią ( bo tylko w tych dwóch meczach UEFA ZAGRAŁ) gdzie miał ZERO asyst, ZERO bramek ? 

Wiem, że będę z ciekawością "śledził" jak sobie dorabia na Zachodzie Karbownik i co z tego wyniknie.
Ot bym zweryfikował swoją nieufność co do "boskości piłkarza z Łazienkowskiej".

3- Tzw "odmładzanie kadry PZPNu " to najlepsze potwierdzenie, że nie powinno w ŻADNEJ drużynie być "świętych krów". Tych co mogą mieć 10 kg nadwagi a i tak "są nie do zastąpienia". Wystarczy, że jest taki "jeden grubas", albo "ten co ma muchy w nosie" ( tu Krychowiak i Zieliński robiący cały czas wrażenie, że nosi nos wyżej niż powinien. Bo "piłkarskim bogiem" nie jest). Z Lecha przykład takiego "zielińskiego" to Amaral. I tu ich nieobecność dała co najlepsze. No i mam wrażenie, że to Lewandowski "kieruje reprezentacją" i "podsuwa trenerowi" swoich pupilów ( tu Linettego czy Józia).



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

TO JUŻ JEST KONIEC......

....NIE MA JUŻ NIC, JESTEŚMY WOLNI MOŻEMY IŚĆ   :-) Po 10 latach ( tak tak) pisania bloga (najpierw na interiii, potem już na Goglu czyli "Luta z całej epy" i wreszcie tutaj) przyszedł ten  ostatni wpis. Coś się  skończyło czego oznakiem było coraz mniej ochoty we mnie  by "mielić słomę", wydziwiać na poziom polskiej "nogi". Sam zauważyłem że odstępy między wpisami  zaczęły rosnąć. A i nawet  kiedy tych wpisów było wcale sporo to i czytających mało. Czyli "rynek czytelniczy" padł i moje "piłkarskie objawienia" stały się niestety "mendzeniem i pojękiwaniem". Zapotrzebowanie na  pisaninę na tym blogu spadło więc  doszedłem do oczywistego wniosku, że szkoda zajmować miejsce na serwerze. "Dajmy szansę młodszym"... ha ha ha ha ha. Już raz dopadło mnie zniechęcenie, teraz po prostu utwierdziłem się w przekonaniu, że nie mam ochoty dalej ciągnąć tego bloga za nogi. Piszę to z szacunku dla tych co czasem TU zaglądali. Żeby w...

WIKTOR PLEŚNIEROWICZ

Wiktor Pleśnierowicz odchodzi z Lecha do... Miedzi Legnica ( 1 liga). Nie byloby w tym nic takiego gdyby nie : 1 - niedawno wrócił z rocznego wypożyczenia do Włoch a konkretnie do AS Roma. No.. do juniorów tego zespołu ( Primavera). 2 - odchodząc tam był zauważany jako "talent". Tym bardziej że ten "talent" wygrzebał z Aklademii Nenad Bjelica. Trener wypowiadający się o Wiktorze bardzo pozytywnie. I trochę ciągał go po obozach No tyle fakty.  Jak dla mnie już w momencie kiedy Pleśnierowicz "pakował walizki" do Włoch ten ruch rozbawił mnie. Zastanawiałem się na co liczył młody piłkarz. W Serie A trzeba być "kimś", nawet w Primaverze. A Wiktor był "nikim". Przeciętnie grał w MPolski Juniorów starszych 2018, przeciętnie grał w sparringach u Bjelicy, nawet nie zdebiutował w Ekstraklasie. No dobra.  Nie zadebiutował ale...nie bylo żadnego "ale".      Nic nie pograł w Primavera ( 847 minut zaledwie w rok!). Trochę podobnie jak Robe...

TiM SPIRIT (Lech-Zabrze 1-1)

 Można w drużynie kogoś lubieć lub nie. Generalnie nie ma to znaczenia kiedy przychodzi do meczu. Tak mówią sobie amatorzy w amatorskich ligach. Ten Czesiu który wszystkich wkurwia.... ale strzelił przecież ostatnio 2 bramki jest w sumie "w porzo". Wybiegając jesteśmy jako drużyna razem i jeździmy na dupskach. Kurde. Patrząc na Lecha widzę "pospolite ruszenie". Ludzi którzy dziś wstając złóżka patrzą w kalendarz i widząc wpisane "na dzisiaj" -MECZ Z GÓRNIKIEM ZABRZE. Myślą sobie - osz kurwa... dzisiaj? Poważnie? Po co? Znowu będą na nas gwizdać. No tak, ale NIKT nie gwiżdże na piłkarzy wygrywających. Jakie to proste. Lecha to zbieranina a nie drużyna ( o jaki ładny rym). Turyści- Rogne ( znowu "drobna kontuzja" w 91 minucie) Johanssonn ( no coś trzeba robić by skasować, na przykład pobiegać) Ramirez ( no ludzie przecież mam dobre chęci) Sykora ( jestem zajebisty bo byłem w kadrze Czech). To ci co od razu mi przychodzą na myśl. Lech to dzisiaj nie...