Przejdź do głównej zawartości

Rezerwy przegrywają 3-1 w Katowicach

 Staram się nie odpuszcza meczów rezerw.

Co prawda , jak popieram Żurwia, to uważam żę Ulatowski to słaby trener. Słaby bo nie zaliczył żadnych sukcesów. Nawet awans do 2 ligi to skutek pracy, przed nim, Żurawia.

Jak zwał tak zwał, Ulatowski trenerem i odpuszczam sobie dyskusję z rzeczywistością. Ponieważ wyjazd, przeciwnik z aspiracjami to tym bardziej jest okazja obserwować graczy Lecha 2. Na dodatek "nikt  nie zszedł z 1 drużyny". Bo obecność Niewiadomskiego czy Bąkowskiego to nic takiego. Obaj są w kadrze 1 drużyny, ale jeszcze ekstraklasowego prochu nie powąchali.

Najważniejsze w tym całym zamieszaniu, że NARESZCIE Bąkowski broni w meczu. Nie chodzi mi tylko o to ,że broni, ale i o zasadę ,według której to TRZECI bramkarz 1 drużyny powinien wręcz "z rozdzielnika" stać między słupkami rezerw. I to tak długo , aż nie awansuje na stałe na ławkę meczową 1 drużyny.

Czyli patrzyłem jak będą sobie radzić: Bąkowski, Niewiadomski i Sobol.




Bąkowski - kilka dobrych interwencji. Bramki które mu wpadły to były bramki nie do wyjęcia. Spowodowane zresztą : 1- przez niemrawego, byłego rezerwowego u Żurawia , czyli Eryka Kryga. Zdecydowanie "jego bramka". 2,3 - jako pokłosie ( skąd my to znamy) przegrywanych główek w polu karnym przez obrońców Lecha. Przegrali, rywal dopadł do odbitych piłek i 2 razy zalutował z całej edy! 

Żeby nie było tak smutno to bardzo ładna 1 bramka Lecha ( Jakub Karbownik strzela ją głwą po podaniu Sobola). 

Sobol- no właśnie. Wymieniony ten raz przy asyscie bramkowej i.... zdjęty koło 70 minuty meczu. Zasłużenie bo nie stanowił żadnego zagrożenia dla rywali. To już 2 jego mecz który widzialem i coraz bardziej  jestem zawiedziony. Nie daje mu niestety wielkich szans na awans do 1 drużyny, nie z tym co on teraz gra i nie po przyjściu Kaczarawy i tego Żydka.

Niewiadomski- ot grał.  Dostał żółtą kartkę, na glebę tym co pogrywał jakoś mnie nie rzucił.

A kto dał się zauważyć? To byli - Filip Borowski (boczny obrońca), Jakub  Karbownik ( i nie tylko za bramkę). Reszta 2 ligowa. Ten poziom grania.

Chcąc coś napisać o Filipie Borowskim kliknąłem na https://www.lechpoznan.pl/rezerwy,12.html : drużyny Lecha i dostałem TO:



Informacja co najmniej minimalistyczna (zaledwie nazwisko, klub,fotka i pozycja i to wszystko) i sugerująca, że portal oficjalny KKS Lech jest na dziadowskim poziomie.

Za to na OGÓLNOEUROPEJSKIM PORTALU "transfermarkt" potrafili się wysilić i podali TO:


A i na znanym portalu "90 Minut" informacji więcej niż na macierzystej stronie Kolejorza i czytamy TO:



No kurde, wstyd i wiocha , że na "oficjalnym portalu" mniej informacji o uzdolnionym graczu i to bezpośredniego zaplecza 1 drużyny niż na jakimś portalu zewnętrznym 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

TO JUŻ JEST KONIEC......

....NIE MA JUŻ NIC, JESTEŚMY WOLNI MOŻEMY IŚĆ   :-) Po 10 latach ( tak tak) pisania bloga (najpierw na interiii, potem już na Goglu czyli "Luta z całej epy" i wreszcie tutaj) przyszedł ten  ostatni wpis. Coś się  skończyło czego oznakiem było coraz mniej ochoty we mnie  by "mielić słomę", wydziwiać na poziom polskiej "nogi". Sam zauważyłem że odstępy między wpisami  zaczęły rosnąć. A i nawet  kiedy tych wpisów było wcale sporo to i czytających mało. Czyli "rynek czytelniczy" padł i moje "piłkarskie objawienia" stały się niestety "mendzeniem i pojękiwaniem". Zapotrzebowanie na  pisaninę na tym blogu spadło więc  doszedłem do oczywistego wniosku, że szkoda zajmować miejsce na serwerze. "Dajmy szansę młodszym"... ha ha ha ha ha. Już raz dopadło mnie zniechęcenie, teraz po prostu utwierdziłem się w przekonaniu, że nie mam ochoty dalej ciągnąć tego bloga za nogi. Piszę to z szacunku dla tych co czasem TU zaglądali. Żeby w...

WIKTOR PLEŚNIEROWICZ

Wiktor Pleśnierowicz odchodzi z Lecha do... Miedzi Legnica ( 1 liga). Nie byloby w tym nic takiego gdyby nie : 1 - niedawno wrócił z rocznego wypożyczenia do Włoch a konkretnie do AS Roma. No.. do juniorów tego zespołu ( Primavera). 2 - odchodząc tam był zauważany jako "talent". Tym bardziej że ten "talent" wygrzebał z Aklademii Nenad Bjelica. Trener wypowiadający się o Wiktorze bardzo pozytywnie. I trochę ciągał go po obozach No tyle fakty.  Jak dla mnie już w momencie kiedy Pleśnierowicz "pakował walizki" do Włoch ten ruch rozbawił mnie. Zastanawiałem się na co liczył młody piłkarz. W Serie A trzeba być "kimś", nawet w Primaverze. A Wiktor był "nikim". Przeciętnie grał w MPolski Juniorów starszych 2018, przeciętnie grał w sparringach u Bjelicy, nawet nie zdebiutował w Ekstraklasie. No dobra.  Nie zadebiutował ale...nie bylo żadnego "ale".      Nic nie pograł w Primavera ( 847 minut zaledwie w rok!). Trochę podobnie jak Robe...

TiM SPIRIT (Lech-Zabrze 1-1)

 Można w drużynie kogoś lubieć lub nie. Generalnie nie ma to znaczenia kiedy przychodzi do meczu. Tak mówią sobie amatorzy w amatorskich ligach. Ten Czesiu który wszystkich wkurwia.... ale strzelił przecież ostatnio 2 bramki jest w sumie "w porzo". Wybiegając jesteśmy jako drużyna razem i jeździmy na dupskach. Kurde. Patrząc na Lecha widzę "pospolite ruszenie". Ludzi którzy dziś wstając złóżka patrzą w kalendarz i widząc wpisane "na dzisiaj" -MECZ Z GÓRNIKIEM ZABRZE. Myślą sobie - osz kurwa... dzisiaj? Poważnie? Po co? Znowu będą na nas gwizdać. No tak, ale NIKT nie gwiżdże na piłkarzy wygrywających. Jakie to proste. Lecha to zbieranina a nie drużyna ( o jaki ładny rym). Turyści- Rogne ( znowu "drobna kontuzja" w 91 minucie) Johanssonn ( no coś trzeba robić by skasować, na przykład pobiegać) Ramirez ( no ludzie przecież mam dobre chęci) Sykora ( jestem zajebisty bo byłem w kadrze Czech). To ci co od razu mi przychodzą na myśl. Lech to dzisiaj nie...